sowie

Bądź Na Czasie

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2011-05-31 14:45

Ostatni komentarz: Z okazji Dnia Dziecka polecam kreatywne gry planszowe. W sklepie www.planszosfera.pl z tej okazji przygotowane zostały promocje na ciekawe tytuły. Szczególnie polecam gry: "Pluszaki Rozrabiaki", "Jungle Speed", "Talisman:Magia i Miecz", czy też rewelacyją układankę logiczną "Troja".
dodany: 2013.05.09 10:09:32
przez: planszosfera.pl
czytaj więcej
Data newsa: 2011-07-01 12:47

Ostatni komentarz: najlepsza eurofala [kolorowa]
dodany: 2013.03.10 11:28:26
przez: pokrycia
czytaj więcej
Data newsa: 2012-03-13 11:59

Ostatni komentarz: Autorka lub autor tej zabawy pisząc, że Święto Kobiet to typowe święto komunistyczne to typowy nieuk nieznający histori.
dodany: 2012.06.03 11:03:48
przez: orzeł
czytaj więcej
Data newsa: 2011-10-03 09:58

Ostatni komentarz: Polecam dobry blog poświęcony tematyce rynku pracy niepełnosprawnych, znajdziesz tam wiele artykułów opisujących ułatwienia i trudności na jakie możemy napotkać w pracy lub w trakcie jej szukania. Polecam
http://www.krzysztofpaterka.blox.pl
dodany: 2012.03.19 13:17:15
przez: panterka
czytaj więcej
Data newsa: 2011-08-29 12:51

Ostatni komentarz: tylko kominek tradycyjny!!1
dodany: 2011.11.15 11:14:50
przez: stary
czytaj więcej
Data newsa: 2011-05-06 08:51

Ostatni komentarz: Zapraszam do komentowania, wyjdźmy z marazmu ;]
dodany: 2011.05.10 08:53:37
przez: Opera
czytaj więcej
POLECAMY
Bakteria e-coli w Polsce? Jest się czego obawiać?
2011-06-21 13:18

Czy mieszkańcy Wałbrzycha i okolic muszą się obawiać jedzenia ogórków i sałaty oraz jaki jest najprostszy sposób na uniknięcie ewentualnego zakażenia? O to, w dniach gdy w Niemczech groźne żniwo zbiera bakteria e-coli, Barbara Szeligowska zapytała Krystynę Kranc z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

- Dlaczego służby sanitarne w Niemczech do tej pory nie wiedzą, jakie było źródło zakażenia żywności bakterią e-coli?
- Nie mogę szczegółowo odpowiedzieć na to pytanie, mogę tylko przypuszczać. W Polsce, gdy dojdzie do przypadku krwawej biegunki, lekarze natychmiast zawiadamiają sanepid. Nasi inspektorzy prowadzą wtedy szczegółowe dochodzenie, co i gdzie jadła chora osoba. W ten sposób docieramy do źródła zakażenia. Być może niemieckim służbom trudno było dotrzeć do tego źródła, bo osoby chore mogły tego po prostu nie pamiętać.


- Czy pani zdaniem słuszne jest upowszechnianie hipotetycznych przyczyn zakażenia?
- Nie powinno się podawać do publicznej wiadomości niesprawdzonych informacji. Widzimy, ile szkody wyrządziły wiadomości o rzekomo zakażonych ogórkach, czy sałacie. Producenci żywności, Bogu ducha winni, ponoszą ogromne straty. A podanie tych rewelacji nikomu nie przyniosło żadnych korzyści.

- Czy mieszkańcy regionu wałbrzyskiego, położonego blisko Niemiec, powinni się obawiać
eskalacji bakterii e-coli?

- Taka możliwość istnieje, zresztą już wiadomo, że kilka osób w Polsce jest zakażonych tą bakterią. Jesli tak się stanie, jesteśmy na to przygotowani. W Polsce dawniej często dochodziło do różnego rodzaju zakażeń, więc wiemy, jak docierać do ich źródeł. Mamy opracowane procedury.

- Co powinno być pierwszym sygnałem, że należy zasięgnąć porady lekarza?
- Trwająca kilka dni biegunka, a zwłaszcza ze śladami krwi. W takim przypadku należy bezwzględnie udać się do lekarza. Szczególnie trzeba zadbać o dzieci i osoby starsze. Droga zakażenia jest zawsze ta sama: dochodzi do niego, gdy bakterie z kału ludzkiego lub zwierzęcego dostaną się do przewodu pokarmowego człowieka. Na jej drodze powinny stanąć podstawowe zasady higieny, a przede wszystkim częste mycie rąk mydłem i ciepłą wodą. Zawsze przed jedzeniem, a także po powrocie do domu oraz po tym, gdy miało się kontakt z poręczami, klamkami i innymi miejscami dostępnymi dla dużej liczby ludzi.

- Czy zrezygnować z jedzenia warzyw i owoców?
- Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy, że przed jedzeniem umyjemy je ciepłą wodą i obierzemy ze skóry. Jeżeli nawet produkty nie będą pochodziły z renomowanej hodowli, to trzeba pamiętać, że zanieczyszczenia znajdują się wyłącznie na powierzchni warzyw, czy owoców. Zatem ogórki, sałatę czy rzodkiewkę możemy spokojnie konsumować - po dokładnym wymyciu.

- Najlepszym zabezpieczeniem zawsze to będę powtarzać są wpojone od dziecka nawyki higieniczne, częste mycie rąk i unikanie żywności z niepewnych źródeł. Wtedy żadna bakteria nam nie zagrozi - mówi Krystyna Kranc z Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej.



Szela - 30minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: