- W niektórych miastach Polski, gminy już wchodzą na ogrody działkowe. Nie czekają nawet na uchwalenie ustawy przez sejm!- mówią działkowcy. Wszyscy są przekonani, że to koniec. - Nie opłaca się już nic budować i sadzić, bo gdy wejdą urzędy każą jeszcze po sobie posprzątać...- dodają. Członkowie Zarządu Działkowców w Świdnicy zorganizowali spotkanie podczas którego omówili konsekwencje płynące z decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli sejm nie uchwali nowej ustawy w przeciągu 18 miesięcy od dnia opublikowania wyroku, przepisy, które zostały zakwestionowane przestaną obowiązywać.- Podważone zostały te paragrafy, które mają zasadnicze znaczenie dla istnienia związku, zaś pozostawiono te, które nie są tak istotne. Z decyzji ucieszyły się tylko gminy, które teraz bez niczyjej zgody mogą wyciągnąć rękę po ten kawałek ziemi- mówi Józef Rataj prezes Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Tulipan”- Kilku uczestników spotkania poinformowało nas, że w niektórych miastach Polski urzędy już wchodzą na ogrody działkowe. Nie czekają nawet na uchwalenie ustawy przez sejm!
W tej chwili uważamy, że nie ma sensu budować altan, a tym bardziej decydować się na działki. Gmina każe jeszcze po sobie posprzątać- dodaje prezes.- Wspierają nas SLD i PSL, a w Świdnicy angażuje się jeszcze Ruch Poparcia Palikota. Platforma Obywatelska nie chce z nami rozmawiać. Ostatnie spotkanie jakie mieliśmy zaplanowane z wałbrzyską Platformą Obywatelską zostało odwołane. Obawiano się, że zażądamy obietnic, których i tak nie spełnią- mówi Marian Rosiński, członek Polskiego Związku Działkowców Okręgowego Zarządu Sudeckiego w Szczawnie Zdroju. Jedyna nadzieja działkowców to poprawki do ustawy, korzystne dla użytkowników ogrodów działkowych. Nikt jednak nie wierzy w powstanie takiego dokumentu. Członkowie zarządu są przekonani, że to koniec działek. Izabela Patro
źródło: 30minut
Już 1000 świdnickich rodzin skorzysta z ulg jakie daje Świdnicka Karta Dużej Rodziny. Przy korzystaniu z całej oferty, rodzina może zaoszczędzić nawet niemal 3 tysiące złotych rocznie. Teraz również ulg można szukać poza miastem dzięki Krajowej Karcie Dużej Rodziny.
czytaj więcejNiemal 330 dzieci poszło do pracy by nauczyć się odpowiedzialności i oszczędności. Każde z nich poprzez agencję pracy znalazło pracę w takich zawodach jak: dziennikarz, policjant, strażak, górnik czy fotograf. Najmłodsi wybrali nawet swojego prezydenta. Tak właśnie wygląda Miasto Dzieci w Świdnicy. Klucze do bram Miasta przekazał Wojcieh Murdzek.
czytaj więcejW swojej kolekcji ma blisko 700 dzwonków z 60 krajów świata. - Najmniejszy może mieć jakieś 3 milimetry wysokości, ale ledwo się telepie. Natomiast największy waży 1,65 kilograma – opowiada Marian Łysakowski, mieszkaniec Zielonej Góry, który wypoczywa w Uzdrowisku Szczawno – Jedlina.
czytaj więcej
Postawiono pięć przystanków dydaktyczno - przyrodniczych, przebudowano 1,5 km ścieżek, rozbudowano i ogrodzono plac zabaw dla dzieci z siłownią terenową. Dodatkowo posadzono drzewa i rośliny ozdobne. Park Sobieskiego oddany do użytku mieszkańcom.
Modernizacja największego parku w mieście rozpoczęła się rok temu. Udało się pozyskać na ten cel prawie 1,5 miliona złotych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. W pierwszym etapie rewitalizacji utworzono trasy przyrodniczo- edukacyjne. Stworzono 5 przystanków dydaktyczno - przyrodniczych: teren „kamieniołomów”,aleja kasztanowców, „stok narciarski” - punkt widokowy na Stary Zdrój, Ptasią Kopę, Wzgórze Giedymina, „Schronisko Harcówka” - „okno widokowe” na panoramę Śródmieścia i kompleks leśny Góry Chełmiec oraz „Różanka”. Ponadto przebudowano 1,5 km ścieżek.
Ponad 2 tysiące podpisów zebrali już właściciele placówek handlu detalicznego, zakładów (punktów) gastronomicznych i usługowych na terenie miasta Wałbrzycha przeciwko decyzji rady miejskiej, która zabrania prowadzenia im działalności w godzinach 23.00 a 6.00. Od Nowego Roku w nocy działać będą mogły tylko apteki, stacje paliw, hotele, motele i pensjonaty. Zdaniem wielu przedsiębiorców podjęta przez radnych decyzja spowoduje zmniejszenie dochodów. Część z nich sugeruje, że może doprowadzić nawet do bankructwa. Dlatego rozpoczęli zbieranie podpisów przeciwko podjętej uchwale. Nie potrafią zrozumieć powodów, dla których radni zagłosowali za przyjęciem tej propozycji.