OKOmin. To profesjonalna i prężnie rozwijająca się na lokalnym rynku firma. - Jakość, bezpieczeństwo i komfort naszych Klientów to dla nas najwyższe priorytety - mówi właściciel firmy Łukasz Oko
- Co to jest biokominek?
- Różnica między biokominkiem, a kominkiem tradycyjnym, który zapewne wszyscy znają, polega przede wszystkim na tym, że nie pali się w nim drewnem czy węglem, lecz biopaliwem - alkoholem pochodzenia roślinnego. Posiadane w naszej ofercie biopaliwo posiada atest Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, w związku z czym jest całkowicie bezpieczne. Dzięki temu, że podczas spalania biopaliwa nie powstają żadne szkodliwe dla człowieka substancje nie wymaga on zastosowania przewodów kominowych.
- Czyli mówiąc wprost, biokominek nie wymaga komina?
- Dokładnie, tak! W ten sposób możemy cieszyć się żywym ogniem wszędzie tam, gdzie do niedawna nie było to możliwe jak np. w mieszkaniu w bloku, w którym nie ma przewodu kominowego. Dzięki temu, że biokominek nie potrzebuje instalacji kominowej, sto procent wytworzonego w nim ciepła trafia do pomieszczenia, a nie ucieka w komin. Brak komina ma również wiele innych zalet, między innymi mamy pełną swobodę w wyborze miejsca usytuowania biokominka. W zależności od modelu możemy go powiesić na ścianie lub postawić na podłodze. Nie jest on trwale związany z żadną instalacją, w związku z tym możemy w trakcie użytkowania dowolnie zmieniać jego położenie.
- Czy obsługa biokominka jest skomplikowana?
- Wręcz przeciwnie jest bardzo łatwa, właściwie sprowadza się do dwóch prostych czynności, wystarczy wlać biopaliwo i zapalić. To również ogromna zaleta, gdyż każdy kto posiada tradycyjny kominek wie ile trudu trzeba włożyć, aby w nim rozpalić. Użytkując biokominek nie musimy składować drzewa. Podczas palenia w biokominku nie wytwarzają się żadne substancje smoliste, nie ma dymu, sadzy czy popiołu. W związku z tym korzystanie z biokominka to czysta przyjemność.
stary 2011.11.15 11:14:50 IP: 87.105.201.182 | tylko kominek tradycyjny!!1 |
Już 1000 świdnickich rodzin skorzysta z ulg jakie daje Świdnicka Karta Dużej Rodziny. Przy korzystaniu z całej oferty, rodzina może zaoszczędzić nawet niemal 3 tysiące złotych rocznie. Teraz również ulg można szukać poza miastem dzięki Krajowej Karcie Dużej Rodziny.
czytaj więcejNiemal 330 dzieci poszło do pracy by nauczyć się odpowiedzialności i oszczędności. Każde z nich poprzez agencję pracy znalazło pracę w takich zawodach jak: dziennikarz, policjant, strażak, górnik czy fotograf. Najmłodsi wybrali nawet swojego prezydenta. Tak właśnie wygląda Miasto Dzieci w Świdnicy. Klucze do bram Miasta przekazał Wojcieh Murdzek.
czytaj więcejW swojej kolekcji ma blisko 700 dzwonków z 60 krajów świata. - Najmniejszy może mieć jakieś 3 milimetry wysokości, ale ledwo się telepie. Natomiast największy waży 1,65 kilograma – opowiada Marian Łysakowski, mieszkaniec Zielonej Góry, który wypoczywa w Uzdrowisku Szczawno – Jedlina.
czytaj więcej
Postawiono pięć przystanków dydaktyczno - przyrodniczych, przebudowano 1,5 km ścieżek, rozbudowano i ogrodzono plac zabaw dla dzieci z siłownią terenową. Dodatkowo posadzono drzewa i rośliny ozdobne. Park Sobieskiego oddany do użytku mieszkańcom.
Modernizacja największego parku w mieście rozpoczęła się rok temu. Udało się pozyskać na ten cel prawie 1,5 miliona złotych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. W pierwszym etapie rewitalizacji utworzono trasy przyrodniczo- edukacyjne. Stworzono 5 przystanków dydaktyczno - przyrodniczych: teren „kamieniołomów”,aleja kasztanowców, „stok narciarski” - punkt widokowy na Stary Zdrój, Ptasią Kopę, Wzgórze Giedymina, „Schronisko Harcówka” - „okno widokowe” na panoramę Śródmieścia i kompleks leśny Góry Chełmiec oraz „Różanka”. Ponadto przebudowano 1,5 km ścieżek.
Ponad 2 tysiące podpisów zebrali już właściciele placówek handlu detalicznego, zakładów (punktów) gastronomicznych i usługowych na terenie miasta Wałbrzycha przeciwko decyzji rady miejskiej, która zabrania prowadzenia im działalności w godzinach 23.00 a 6.00. Od Nowego Roku w nocy działać będą mogły tylko apteki, stacje paliw, hotele, motele i pensjonaty. Zdaniem wielu przedsiębiorców podjęta przez radnych decyzja spowoduje zmniejszenie dochodów. Część z nich sugeruje, że może doprowadzić nawet do bankructwa. Dlatego rozpoczęli zbieranie podpisów przeciwko podjętej uchwale. Nie potrafią zrozumieć powodów, dla których radni zagłosowali za przyjęciem tej propozycji.